[...] do liceum, juz nie bedzie tak latwo, skoncza sie trenigni(lub cokolwiek tam innego)" "zobaczysz jak pojdziesz na studia, mature co pol roku bedziesz mial" "zobaczysz jak pojdiesz do pracy... " "zobaczysz jak bedziesz mial dzieci ..." etc 8-) właśnie przeskoczyłem etap zobaczymy jak się ożenisz, a jestem na etapie zobaczysz jak będą dzieci :-D
Do treningów motywuje mnie to, że będę słabszy od kogoś więc muszę zap*****lać. Do pracy? Pewnie kasa. Jeżeli miałbym taką możliwość w życiu to na pewno bym nie pracował. Elegancko bym sobie leżał, trenował, łaził po lesie, odwiedzał rodzinę. Wtedy bym chciał mieć dzieci. Żeby jak najwięcej czasu z nimi spędzać.
Zabij mnie, ale niewiele ruszyłem z tymi odcinkami od naszej ostatniej wymiany zdań w tym temacie. Mam stertę książek, artykułów do pracy, filmów do obejrzenia itp. A czasu niestety nie rozciągnę :-( Ale za to powoli wracam na matę! Pozostaje tylko kwestia wyboru klubu... Zmieniony przez - Sepko w dniu 2021-03-26 14:36:27
Ja pamiętam poranne loty do Norwegii, gdzie o 6 rano każdego tygodnia polskich robotników trzeba było wynosić, bo nie byli w stanie sami wejść po schodach do samolotu lub też zachowywali się agresywnie. Czaicie to? Poniedziałek, 6:00 a robotnicy już nawaleni i przez to nei polecieli do pracy tego dnia %-)
Cześć chłopacy, widzę temat ciekawy leci. Pośrednio związany ze śmiercią. Właśnie jadę do pracy po raz pierwszy od odejścia M. Dzis moja dziewczyna była już u lekarza, Xanax leci. Nie potrafimy funkcjonować. Wiem że to dopiero trzeci dzień od kiedy zasnęła, i i lekko nie ma prawa być ale to dla mnie nie do ogarnięcia. Wszystko mi ją przypomina. [...]
[...] strony spoko, bo się schudnie, z drugiej lipa, bo czas tracę. Ostatnio szedłem około 50 minut, bo tyle samo miałbym czekania na autobus+czas jazdy+droga z przystanku do pracy. Dla mnie ta laska ma trochę za duże wargi. Niepotrzebnie sobie te laski wstrzykują w wary specyfiki na powiększenie. No to powodzenia Prosiak z psem, oby wyzdrowiał. [...]
Qwerty, sposób na takiego pajaca jest prosty: odpalasz komputer, znajdujesz na youtubie mix dźwięku wiercenia, trwający kilka godzin, ustawiasz głośniki na pełną moc i stawiasz je przy najbliższej ścianie do delikwenta, po czym wychodzisz do pracy na dniówke. Cykl powtarzasz przez kilka dni, do skutku. Wysoce gwarantowana skuteczność
[...] doktora o to, żebyśmy razem napisali grant obliczeniowy, nie zrobił tego przez rok, więc sam napisałem i jakoś przeszło. Połowa doktorantów i pracowników przeniosła się do pracy w sektorze prywatnym, bo już miało dość. Miałem też koleżankę. Robi jako asystent w innym zakładzie, ma tam znajomości więc dostała pokój w akademiku, ale mając 35 lat [...]
[...] na trzeźwo bym tam chyba nie wyrobił %-) ) https://youtu.be/X56oOK0mfuE Chady z pedalskimi tatuazykami I głupie p***y które tylko do rvchania się nadają }:-( :-( albo do pracy w burdelu (i byleby się nie odzywały ) https://youtu.be/afGXala5y6M Porażka , chociaż do rvchania dobra %-) Naprawdę aż tak chyba udawać nie można, ona jest po [...]
popytajcie w formie zabawy ludzi co by zrobili jakby wyrali w loterii 100 milionów odpowiedzi sa szokujace spora czesc odpowiada: "wiesz co, ja to bym dalej do pracy chodził zeby sie nie nudzic" pierwsza myśl jaka przychodzi do głowy to że trzeba do roboty chodzić xD
Mój brat pracuje na 3 zmiany i powiem wam, że tragedia. Najgorzej ma po nocnej zmianie, kiedy organizm przyzwyczai się pod koniec tygodnia do pracy od 22 do 6, a tu w następnym trzeba robić od 14 do 22. Zanim zaśnie ma przynajmniej 2 godzinki leżenia z zamkniętymi oczami. Przeyebane.
Widząc plany wpisania prawa do pomocy socjalnej do konstytucji powoli zaczynam poszukiwać ciekawego kraju dla imigrantów zarobkowych. Ino nie takich co chca na socjalu jechać tylko tych co mają łeb na karku i dwie ręce do pracy.
[...] Polacy, inne narody będące włączone lub pod wpływem ZSRR tak samo) byli przymuszeni do akceptowania tej władzy. Kiedy byłem małym gnojem i moja mama chodziła jeszcze do pracy, rodzice zostawiali mnie z nianią. I szczerze mówiąc to była okropna kobieta. Przyprowadzała swojego chłopaka, baraszkowali w łóżku rodziców, pili alkohol z barku [...]
[...] byl okres dorastania, przed wejsciem w doroslosc. Generalnie bylo wiecej swobody w pewnym sensie, bo nie bylo komorek i sie gdziesz szlo czy jechalo, i nikt cie nie monitorowal-w sensie rodzice czy ktokolwiek. Do pracy sie chodzilo (dorabialem glownie w wakacje) na grafik, nikt do nikogo nie dzwonil, nie scigal, a po wyplate do okienka w banku
[...] przed ruskimi żyła jak ten pączek w masełku. Wysłali ją na Syberię, gdzie nie miała dosłownie nic, o wszystko musiała walczyć. Majątek rozkradli ruscy. Po powrocie do Polski poszła do pracy i zarabiała dobrze, ale żyła skromnie, bo uznała że bez sensu jest gromadzić dużo rzeczy, skoro można wszystko stracić w godzinę. Rzeczy to tylko rzeczy.
Tak, jak spotkasz koleżankę, z którą się pobawisz w lekarza, albo zaprzągniesz rękę do pracy. Ewentualnie nie zdziw się jak rano zobaczysz białą plamę na bieliźnie nocnej, bo to taki naturalny sposób na pozbycie się nadmiaru spermy z jajek przez organizm. Generalnie nie polecam - u mnie mimo usilnych zabiegów występowało to regularnie do ok. 16 [...]
Ta ma wymieniane szczotki. Z tym że to już 18V. Serio do domowego zastosowania chcesz profesjonalne narzędzie 18-sto voltowe? To tak jak z samochodem trochę. Jak masz kasę możesz sobie porsche kupić ale do dojazdów codziennie do pracy skoda też się nada
[...] to załatwiają biznesy w 5 gwiazdkowych hotelach przy kanapkach z salcesonem. Boże, ten lud jest tak prosty, tak naiwny, typowe manekiny.. wstać, wysrać się, zjeść, iść do pracy i spać - pojęcie o czymkolwiek innym zerowe. I hasła "złodzieje, rozkradly piniondze, tero PiS uszczelnił vat i dajo ludzio" Czasami wydaje mi się że jak [...]
[...] tylko jak rozmawiam ze znajomymi, którzy pracują w wojsku to bez znajomości nie ma raczej szans, żeby się dostać później do jednostki. Więc korpus szeregowego wchodzi w grę. Wątpliwości są takie bo mam dobrą prace w Urzędzie lecz słabo płatną bo najniższa. Odwale te 4 miesiące, a co później jak nie będę mógł się dostać do jednostki do pracy.